Posiedzenie sztabu kryzysowego
Wojewoda świętokrzyski Józef Bryk uczestniczył w sobotę w posiedzeniu Wojewódzkiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego Województwa Dolnośląskiego, które prowadził minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.
Sztab obradował w Kłodzku na Dolnym Śląsku. Poświęcony był skutkom ulewnego deszczu, który przechodzi przez Polskę.
W sobotę w południe najtrudniejsza sytuacja była na Dolnym Śląsku i na Opolszczyźnie.
- Za nami ciężka noc. Wielki szacunek dla wszystkich, którzy działają – podkreślał minister Tomasz Siemoniak.
W spotkaniu uczestniczyli jeszcze m.in. minister infrastruktury Dariusz Klimczak oraz wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Wiesław Leśniakiewicz.
Minister Siemoniak informował, że najtrudniejsze dopiero przed nami. Zapewnił, że służby działają w trybie pełnej gotowości. Apelował, by słuchać poleceń i wytycznych kierujących akcjami.
Wojewoda Józef Bryk poinformował podczas odprawy, że na obecną chwilę sytuacja w województwie świętokrzyskim jest stabilna. Na godz. 12 straż pożarna odnotowała 40 interwencji związanych ze skutkami ulewnego deszczu. Głównie dotyczyły one zalanych piwnic czy połamanych gałęzi.
Niedawno dotarła informacja o nieznacznie przekroczonym stanie alarmowym na Bobrzy na Słowiku w Kielcach. Sytuacja jest monitorowana.
Do niedzieli rano w województwie świętokrzyskim obowiązywać będzie ostrzeżenie trzeciego stopnia, dotyczące silnych opadów deszczu z burzami.