Wstępnie podsumowano straty
Akcja pomocy mieszkańcom gmin naszego regionu zagrożonych ostatnimi ulewnymi deszczami oraz szacowanie strat na terenach dotkniętych żywiołem były tematami konferencji prasowej wojewody.
Jak poinformowała Agata Wojtyszek, podtopienia wystąpiły w 67 gminach w 11 powiatach. Według wstępnych szacunków (na podstawie zgłoszeń, które wpłynęły do urzędu wojewódzkiego) ucierpiało 498 budynków mieszkalnych oraz 665 gospodarczych. Do remontu zgłoszono ponad 580 odcinków dróg gminnych i powiatowych o łącznej długości prawie 600 km.
W ciągu kilku dni majowych średnia suma opadów w województwie wyniosła około 60 milimetrów na metr kwadratowy powierzchni, w wyniku ulew nastąpił szybki i znaczny przybór wód w dorzeczach Wisły. Deszcze spowodowały najwięcej szkód w powiatach buskim, kazimierskim i staszowskim. Piętnaście samorządów ogłosiło pogotowie przeciwpowodziowe, a jedenaście alarm powodziowy.
- Akcja pomocy rozpoczęła się natychmiast po wystąpieniu zagrożenia. Pierwsi na miejscu byli strażacy, do walki z żywiołem wyruszyły zastępy państwowej oraz ochotniczych straży pożarnych. Podwyższali korony wałów przeciwpowodziowych, likwidowali uszkodzenia wałów, wypompowywali wodę z posesji, zabezpieczali domostwa oraz budynki gospodarcze – mówiła wojewoda. – Okazało się, że mimo ciężkiej pracy strażaków potrzebujemy dodatkowego wsparcia ze strony wojska. Żołnierze przybyli z pomocą natychmiast, za co serdecznie dziękuję – dodała Agata Wojtyszek.
Szybko zostały także uruchomione środki z rezerwy celowej przeznaczone dla poszkodowanych przez żywioł. Wstępną pomoc w wysokości 426 tys. zł otrzymało 110 rodzin z sześciu gmin regionu. Obecnie trwa szacowanie strat w rolnictwie. Ich rozmiar będzie znany po zakończeniu prac działających w terenie komisji. Podtopionych zostało ponad 9 tysięcy gospodarstw rolnych o powierzchni niemal 38 tysięcy hektarów. Straty wystąpiły we wszystkich rodzajach upraw.